wtorek, 31 maja 2011

Małe sarenki (599)

Jakoś zupełnie niedawno pewien aktywista ekologiczny nieudolnie apelował: "Pozostawcie w spokoju małe sarenki!" A właśnie że nie! Będę za nimi ochoczo hasał. Po polach i lasach.
Dostarczając dowodów na to chociażby jak poniżej.

poniedziałek, 30 maja 2011

Choroba pomnikowa (598)

Z kronikarskiego obowiązku pikselami zauważam,
że w punkcie widokowym po drugiej stronie Miasta
postawiono "Ku wiecznej pamięci" taki oto kamlot.

niedziela, 29 maja 2011

Kwiczoł (597)

Wychodzi na to, że turdus pilaris jest moim ulubionym ptakiem!



...ale jak tu go nie lubić kiedy sam z własnej i nieprzymuszonej
woli pcha się przed obiektyw?!

sobota, 28 maja 2011

Protest (596)

Niniejszym protestuję przeciwko umieszczaniu bele jak opracowanego graffiti!



Nawet jeśli jest to działalność w jak najzupełniej słusznym celu to dobrany środek uważam za nietrafiony formą i tym samym szkodzący (w tym wypadku) delikatnym stworzeniom... . Dlatego też apeluję: "Pozostawmy w spokoju małe sarenki!"

piątek, 27 maja 2011

Banksy tu był! (595)

W imieniu wszystkich prawomyślnych mieszkańców naszego miasteczka uprzejmie donoszę, że znany w pewnych podejrzanych kręgach artysta uliczny niejaki Banksy (miejsce stałego zamieszkania Bristol - Wielka Brytania) pojawił się w naszym pięknym grodzie.
- I zostawił trwały ślad swojej nieprawomyślnej obecności.

czwartek, 26 maja 2011

Kot od sąsiadki (594)



Nie, nie! On do nas nie zagląda ze swojego balkonu!
On po prostu tak sobie siedzi i tylko się patrzy.



Kiedy przyłapuję go na zaglądaniu do nas
rozgląda się się jakby nigdy nic ;-)

środa, 25 maja 2011

Pocztówki z Elbląga (593)



Gdyby ktoś potrzebował szczęścia to wystarczy podejść pod Bramę Targową.
Tam stoi taki jeden Piekarczyk z długim nosem.
Trzeba potrzeć ten nos i... szczęście zapewnione!



Już trzeci tydzień czekam na spełnienie się co mi ten Piekarczyk obiecał i nic!
- A może Pan Artysta dostał zamówienie na Piekarczyka a zrobił Pinokia?!

wtorek, 24 maja 2011

Rolnik sam w dolinie (592)

Więc mówi pan, że fotografuje?
A po co?!
No wie pan, żeby utrwalić, żeby się podzielić, żeby mieć do czego wracać... .
- Aha! No to wio!

poniedziałek, 23 maja 2011

Szczęście (591)

Szczęście zdarza się tylko dwa razy.
I teraz wszystko było zupełnie inaczej.
- Zając się schował.



Żurawie na mój widok natychmiast skryły się w trzcinowisku.



A koziołek... . No cóż, wziął nogi za pas!
O tak.

niedziela, 22 maja 2011

Podmokłe łąki (590)

Przywitało mnie gęganie i wielki klucz na niebie.



Jak powitalna eskadra przeleciały tuż nad głową.



Zwyczajny bocian szwendał się po łące.



W słońcu zabłyszczał szpak.



Zając przyglądał się intruzowi w napięciu... .



Czego on tu...?



Szkoda, że muszę już wracać!

sobota, 21 maja 2011

Niezwykła łąka (589)

Na te podmokłe łąki to proszę pana gdzie?!
- A za tym domem z aniołem, w prawo!



Rolnik patrzył na gościa z aparatem.
A co pan fotografuje?!
No wie pan: przyroda, ptaszki, zwierzaki i takie tam.
Aha!



Zające ganiały się jak szalone ledwie zwracając uwagę na intruza.



Jeden nawet zatrzymał się w pędzie i chwilę spokojnie popatrzył.



Górą przeleciał żuraw.



Cisza i spokój udzieliły się także koziołkowi.



Już wracać czas... .
Szkoda.

piątek, 20 maja 2011

Edward Stachura (588)

Czy go jeszcze pamiętasz?!

W "Całej jaskrawości" napisał tak:
"... i posłyszałem jakby niezniszczalny głos wieczności: szum skrzydeł
przelatującego nad domem jakiegoś nocnego ptaka".
- Może to o żurawia chodziło?!



Cytat wydobył z zapomnienia Ten Który Go Pamięta.

czwartek, 19 maja 2011

środa, 18 maja 2011

Chełmno (586)

Chełmno zaprasza!



Wieża w kościele farnym już jest czynna.



Jeśli lada jak nogi dopisują... to proszę nie wahać się!



Te 200 parę schodów warte jest takich widoków.



Aha! I jeszcze proszę pamiętać o klasztorze.



Gdybym zapomniał opowiedzieć o Chrystusie Chełmińskim to proszę mi przypomnieć.
To ta sama figura, która brała udział w XIV wiecznych misteriach wielkanocnych.
W tym celu średniowieczny majster sporządził Mu ręce na zawiasach.
- Tak samo jak Chrystusowi od Panny Marii w Toruniu.

wtorek, 17 maja 2011

Sen (585)

Witaj w moim śnie!



Nie powiem, że cieszę się z twojej wizyty.
...ale skoro jesteś.
- Herbaty?!

poniedziałek, 16 maja 2011

Rezerwat (584)

Kręciłem się wokół Rezerwatu i nagle piknięcie w komórce.
Rzut oka na ekranik i... nieco mnie zatkało!



1o metrów dalej (słownie dziesięć metrów) znowu piknięcie.
Ponowne spojrzenie na ekranik i oddycham z ulgą.



Na szczęście znowu jesteśmy w Unii!
- I niech już tak zostanie.

niedziela, 15 maja 2011

Czyż to jest nieznane ptaszę? (583)

Oto kolejny okaz w mojej skromnej kolekcji.



Najprawdziwszy czyż!



Witamy i prosimy częściej.

sobota, 14 maja 2011

Gdzie woda czysta i trawa zielona (582)

Są jeszcze takie miejsca, gdzie w sobotę ludzie nie grillują.



Bez tłumów ludzi i hałasu.
- Są.



Gdzie?!



No tam gdzie ludzie nawet w niedzielę nie grillują!

piątek, 13 maja 2011

Księżyc (581)

Widziałem go tyle razy,
ale ciągle nie dość mi na niego patrzenia.

czwartek, 12 maja 2011

Prawy profil rudzika (580)

No i wyszło na to, że ostatnio to tylko ptaki i ptaki.



No właśnie!

środa, 11 maja 2011

Mizernie (579)

Dzisiaj mizernie! Serwujemy tylko czyża, pleszkę i makolągwę.



Może jutro będzie lepiej?!

Podziel się