poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Cały rok w jeden dzień (1891)

"Festiwal Wisły" zawitał do Torunia. Było barwnie, ludowo i z przytupem.

Atmosfera zabawy i relaksu, z widokiem na wodę po której jakieś egzotyczne pływada pływały.

A przecież nie powinny być takie mało widziane raz do roku!

Brakuje, oj brakuje towarzystw wodnych! Ruchu turystycznego i towarowego nie ma prawie wcale. Jedyna perspektywa wodna to tama która ma powstać  w okolicach Ciechocinka... .

Znajomy Holender na pytanie co go dziwi w Polsce najbardziej powiedział: PUSTO NA WODACH TU JEST!

...bo u nas jak po rannym deszczu powstanie kałuża to na drugi dzień rano będą tam już budki z lodami sprzedające widokówki z niepowtarzalnym zachodem słońca odbijającym się w tej małej wodzie... .

A będzie to kałuża większa to już po trzech dniach odbędą się na niej regaty!

Chyba by się ów niderlandczyk serdecznie ucieszył widząc taki ruch na Wiśle!













PS. Tak, tak - najbardziej atrakcyjna, toruńska impreza promocyjna SkyWay 2017 zaczyna się już jutro!

UWAGA! Będzie bardzo dużo ludzi. W zeszłym roku było coś około 350 tys.odwiedzających - a w tym roku ma ich być jeszcze więcej. O parkingach jest TUTAJ.

Odpukawszy trzy razy w niemalowane czoło ostrzegam: proszę zadbać o swoje bezpieczeństwo - można zostać zadeptanym.



Podziel się