środa, 31 października 2012

"Port Drzewny" i "Pan Tadeusz"(1050)

Krótka wizyta w "Porcie Drzewnym" a tam...?
- Krocie kaczek różnych się wylegujących na brzegu i pojedyncze egzemplarze pływające.















































Nie wiadomo jak i kiedy Prezydentowi Komorowskiemu udało się
przeczytać do końca "Pana Tadeusza". Zachęcał nas wszystkich
to i pewnie sam głośno czytał nie tylko przez 5 minut i na pokaz.

Z dumą oświadczam, że my właśnie zakończyliśmy głośne czytanie całości!
I to nie po raz pierwszy!
- Co cieszy.




Podziel się