Uczczono je godnie półmaratonem biegowym.
Oni byli wszędzie.

Trzeba było widzieć ten nieprzebrany tłum!
Jeden z nich poraził mnie swoim widokiem.
I nie będę pokazywał palcem który to.
- To wydarzenie na długo jeszcze pozostanie w mej pamięci.
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:29
0
komentarze
Etykiety: bieg