Tego co się działo wewnątrz obiektu nie było możliwości ogarnąć.
A przecież i na zewnątrz było sporo rodzinnych atrakcji.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_6Yi0uoBZCHusE0IP015IYAmxgk25CSTqLHtl01MmOZZl5Vpg286JH__F9bFqSpaWeqCJtjQULHqZ3rr6xCk1jGuhz98E3HgtkZkvGQNBVJygVx9qI_mNf5ilHeGxEA076BiTSAlJpGE/s1600/IMG_1638---Widok-z-okna.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB62hSG5GhRm1o-gGWUYQt6WdDQzBGs5cMIwjF_9Z5w59630IXnSEDd63eUoMFxc34G4pIWUyDmC4CSqBaxvOEXomunIaTrPbs-JE8S2Kb-EWhEElb19fSbGc5d0V54FuqMp27vVM8K_s/s1600/IMG_1564---Wzd%C5%82u%C5%BC-s%C5%82upk%C3%B3w.jpg)
Mimo, że już jedną nogą byliśmy poza obiektem coś nam kazało się
cofnąć a tam.... wczoraj poznany pan Grzegorz Porowiński!
Z konieczności pospieszne przywitanie i On mógł już spokojnie
pełnić swoją rolę jako instruktor kalisteniki, który najpierw
udzielił wywiadu a potem poprowadził pokaz treningu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiowH7oT6DMWdFcwNFgoUnWtA3nvrxEqoVrgWM8rAGLuP8Fx9bw4MSagGdyV-D2OWLLrsK5SGWX943IBbwMxiCgiuElYTe7WZGchNiXCGZFl5kaBRGViLJB4igzq6_mqyQT_tFFcQsQrfg/s1600/IMG_1726---Wywiad-z-p.-Grzegorzem.jpg)
Opuszczając pospiesznie halę (czas na pobyt się gwałtownie skończył!)
kręciłem głową powtarzając znaną sentencję:
- A nie mówiłem, że Toruń to małe miasteczko?!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4xR7GWutLCnFAkEcdAl-UoKI5Ri8Kf8mxAcF-KwZfgzb1wrNqo51vIWuPZQ1VnTDWktALdkwYQ6k5GRFl7NwLo22eSkC6BRZU6KmGe8NCQwOPCs0a4q2FnIpCtw5ZyD0s_z6R7sVhK3Y/s1600/IMG_1582---Bramki.jpg)