środa, 9 czerwca 2010

Badylki (246)

To są (na pewno) zwykłe krzaki nad stawem.



To jest (z pewnością) trzcina jakiej wszędzie pełno.



To są jakieś takie tam, nazwy których znają tylko wtajemniczeni przyrodnicy.
I na pewno są to nazwy bardzo popularnych roślin.



A mi się marzy...



...aby któryś z tych badylków okazał się przyrodniczo cenny!
Niezwykle rzadki i wpisany do czerwonej księgi gatunków zagrożonych.
Może wtedy to niezwykłe miejsce da się ocalić?!



Prawdziwy przyrodnik potrzebny jest od zaraz.



Chodzi o uratowanie nie tylko "Naszych (2) Stawów". Nie wszyscy wiedzą, że tuż obok są dwa kanały i całkiem pokaźne mokradła.

Podziel się