piątek, 21 stycznia 2011

Mocarz czy niewolnik ?! (469)

Od wielu lat obserwuję tego człowieka. Zawsze jest skupiony na dźwiganiu imponującego ciężaru. Rezultat jego wysiłku jest przewidywalny, stały i zaklepany jak amen w pacierzu.



Tylko komu chce się zadzierać głowę, aby zobaczyć ten heroizm dnia powszedniego :D
- Dodając do tego też i dni świąteczne.

Podziel się