Nadal nie mogę wyjść ze zdumienia, że "jak to było możliwe"... .
Zaliczywszy siebie do ludzi starej daty poszedłem się rozerwać.
- Specjalnie wybrałem porę i czas gdy (zwykle gwarne miejsce) jeszcze było puste.
Czasami ludzie mnie męczą.






Nadal nie mogę wyjść ze zdumienia, że "jak to było możliwe"... .
Zaliczywszy siebie do ludzi starej daty poszedłem się rozerwać.
- Specjalnie wybrałem porę i czas gdy (zwykle gwarne miejsce) jeszcze było puste.
Czasami ludzie mnie męczą.
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:21
Etykiety: kręgielnia, Plaza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz