Jeszcze miesiąc temu byłem przekonany, że stawy które odwiedzam należą do mnie i tylko do mnie. Po miesiącu - gdy posiedziałem nad nimi staranniej - zrozumiałem, że to są "Nasze Stawy".
- I przyznaję to z dumą.
Mówiąc "Nasze Stawy" mam na myśli nie tylko ludzi którzy tutaj odpoczywają. Chodzi o cały system ekologiczny zgromadzony wokół nich. O te ptaki powietrzne, badylki różnokolorowe oraz robaczki które na nich siedzą... . - Widać jednego poniżej?!
Większą połowę z tych cudów przyrody mogę pokazać na zdjęciach i fotografiach.
Niemniej jednak - chociażbym nie wiem jak się starał, choćbym nawet złoty obiektyw w mleku i maśle wykąpał - jednego nie da się rady przekazać: n i e z w y k ł e g o zapachu kwitnącego bzu!
...ale o tym można się przekonać tylko osobiście odwiedzając to niezwykłe miejsce.
poniedziałek, 14 czerwca 2010
Rozmyślania (251)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podziel się
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFamwwmeszE9NZ3Fz9gdJJ90k9ZSe7gZ0Q1InH3_1jABkEkqnuv8imNGRwuYYl5GsxTPHoVlb1-K-iD5tjYScwpKhhJRS9-RTf4XxkmjBaW0F4o-4Jbo2KrtBoG_UnH2-hUueb2LOF5ctF/s1600/IMG_1677---Panorama-z+globusem.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz