czwartek, 15 grudnia 2011

Tajemnica pewnego rabina (762)

Uciekał przede mną ten rabin, żeby już nie powiedzieć, że ukrywał się
przede mną. Na jego usprawiedliwienie jest fakt, że nie zabiegałem
intensywnie o kontakt z nim, to i nie wpadał mi w oko
przesadnie w ogóle.
...ale chciałem go spotkać, aż w końcu go zoczyłem i wiem gdzie się znajduje!

A oto i On:



Uwaga: Proszę o objaśnienie czym jest kamień (krzemień?) obsadzony w tablicy
w dolnym lewym rogu? Jakie ma znaczenie? Dlaczego został w nią
wmontowany?
Za szczegółową podpowiedź wdzięczny będę.

A odpowiedzi nie dostanę to za Wisłę się wybiorę.
Jeszcze w WSFH nie byłem.
....ale będę!
Obiecuję solennie.

* * *

A swoją drogą: tablicę znamienitemu obywatelowi miasta powieszono,
była zapewne akademia ku czci i z okazji, ale... . - Próbowałem się czegoś
więcej dowiedzieć na temat tej postaci, ale Internet wody w usta nabrał.

Brak komentarzy:

Podziel się