sobota, 10 grudnia 2011

W drogę ruszać już czas (757)



Podsumowując pobyt w Ratuszu: nie sądzę abym zawrócił kijem Wisłę
akurat pod Toruniem. Wiem przecież, że słowa popiskującego na puszczy
jeszcze nigdy - nigdzie i nikogo ani cokolwiek nie zmieniły.
- Nigdy? Nigdzie? Nikogo? Cokolwiek?

Na te pytania niech odpowiedzą sobie sami ci których dotyczył "Tryptyk
muzealny". Ze swej strony zadanie uważam za wykonane.



Bracia ślubni (a nie "mleczni" jak się upierałem!) to jeden z najbardziej
polskich obrazów. Głęboko porusza odsyłając nas do świata czystych wartości,
który - w naszej rzeczywistości mam nadzieję - jeszcze gdzieś tam istnieje... .



A więc przemienieni ruszajmy w drogę!
Już czas. Najwyższy czas.

Brak komentarzy:

Podziel się