Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 sierpnia 2017

Stary Młyn: aneks (1874)

No już nie miało być więcej o Grucznie,
ale jak tu nie dodać kropki na "i"?!

Po pierwsze stylowy budynek magazynowy przynależący do włości Towarzystwa Przyjaciół Dolnej Wisły.

Taka jest moja oficjalna wersja, że ten budynek to dla mnie jest (ho! ho! ho!) jaki ważny!

...a tak naprawdę to chodzi o malwy :-)

Drugim powodem dla którego nie mogłem się tak raptownie (i bez pokazania) rozstać z Grucznem jest parafialny kościół pw. św. Jana Chrzciciela.


Pięknie ukryty w zieleni wysoko na wieży przechowuje bolesny ślad minionej wojny... .

A skoro o zieleni... to zachciało mi się pokazać Wam na zakończenie te parę zdjęć związanych z powrotem do domu.
- Pejzaże wtedy zdały mi się interesujące.
...i nadal takie dla mnie są!


PS. Przypomina się Przyjaciołom, że spotykamy się w Grucznie w dniach 19 i 20 sierpnia.
- Myślę, że wszyscy wiedzą, co tam się będzie działo?! Jakby ktoś NIE to TAK.






środa, 2 sierpnia 2017

W starym młynie 1/2 (1872)

Jakimż trzeba być wizjonerem aby w małym strumyczku dostrzec moc zdolną poruszać ciężkie urządzenia młyńskie?!
- W Grucznie Herman Albert Pauly ten młyn zbudował w 1888r.

Skoro do poruszania urządzeń młyńskich sporo wody potrzeba to nocą (gdy pracowici ludzie śpią!)  niech ona (ciurkając z malutkiego strumyczka!) się gromadzi w pobliskim stawie.

...aby wczesnym świtem z wesołym hurgotem mogła sobie runąć zwężającą się rurą na turbinę - obracając to serce młyna.

Z czasem (1949r.) Stary Młyn przerobiono na elektryczny i działał takim sposobem do 1989r.
- Potem długo bezczynny był aż...


  ...Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły objęło go w posiadanie.

Od 2006 roku odbywa się tutaj "Festiwal Smaku" - jedna z najbardziej znanych imprez kulinarnych nie tylko w regionie i w Polsce, ale i na świecie!

Festiwal znalazł się w kulinarnym przewodniku Gault & Millau na 2016 rok, popularnie zwanym żółtym.

Zaglądając w różne zakamarki trafiłem do pięknie odrestaurowanej lodowni dowiadując się wreszcie jak takie pomieszczenie konstruowano.

Kamienne ściany  są mocno zagłębione w ziemię, zastosowano trociny jako izolatory a lód pozyskiwano z ... .
- O tym za chwilę, bo na razie zwiedzamy!

Obiektów odrestaurowanych jest tu więcej, oto piec chlebowy.
- Działający.

O powidłach też będzie! Na razie tylko info o tym, że dla terenu Gruczna to tradycja.

Wędzarni nie trzeba przedstawiać, bo każdy widzi, że ona (także) jest.



Nie udało się wyjaśnić skąd tutaj rosyjska ciężarówka wojskowa, ale sprawdzone zostało, że  d z i a ł a .

Ach ten niepowtarzalny dźwięk (klekot, łupanie, dzwonienie, hurgot, dudnienie)  silnika!

I wreszcie jesteśmy w samym młynie.

Oprowadza nas Bogdan Ziółkowski: ten który o "Festiwalu Smaku" wie wszystko i który podczas jego trwania "stara się ogarnąć niemal wszystko z organizacją ruchu kołowego czy wolontariatem włącznie".

Jest pomysł, aby kiedyś ten młyn uruchomić i przeprowadzać sesje pokazowe jego działania... .

Póki co - mimo, że maszyny stoją - całość i tak robi wrażenie... .










Podziel się