W przeciwieństwie do św. Mikołaja nigdy nie darzyłem Santa Klausa swą życzliwością. I tak jest teraz gdym zobaczył go jak wita się z wielkanocnym zającem... .
Próba domyślania się, że spotkanie to nastąpiło w wyniku działania Obserwatora uznaje się za żartobliwie przesadzone.
To tylko marketoidy pewnej znanej sieci zdecydowały o tym spotkaniu. Signum Temporis.
Próba domyślania się, że spotkanie to nastąpiło w wyniku działania Obserwatora uznaje się za żartobliwie przesadzone.
To tylko marketoidy pewnej znanej sieci zdecydowały o tym spotkaniu. Signum Temporis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz