Ostatnio nie nadążam.
- Już najwyższy czas wziąć się w garść!
...a tu się kłopotów nazbierało i jest parę orzechów do zgryzienia.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPhePuyQjaedF959DjJc_FkzZs1Jo2DvuLKYkmq3J_xuBGxUK7yA-wZPbhb6ks8sCqefBWLE_jQ9OM780YPT_V2b8kCGKJXaHmqHIgGegDMzUW8XIZHlU5A7LqbIxqd2mI5-x8ObTR7V8n/s400/IMG_9955---G%25C5%2582owa-Mistrza_1.jpg)
Dzisiaj więc oferuję Wam - Drodzy Obserwatorzy - głowę Mistrza sauté!
- Na misie ją podaję, by tradycji stało się zadość... .
Strzeżcie się!
- Jutro może być naprawdę lepiej.
Lub nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz