Nadleciały stadem wielkim.
Niebo przysłoniły... .
Wszystkie przeleciały, ale jeden został.
Spojrzał na mnie tak, że aż w piersiach tchu zabrakło.
Mimo wszystko jesień jest piękna tego roku!
Zaśpiewałem tak sobie po cichutku, wiedząc, że kto chwali Pana śpiewem robi to po dwakroć!
wtorek, 22 listopada 2011
Kłopoty (739)
Autor: Obserwator Toruński o 16:03
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz