Laborantka z nieukrywaną niechęcią spojrzała na petenta.
- Coś mi pan tu za kamlota przyniósł?!
Laboratorium to nie zakład pogrzebowy!
...znaczy się kamieniarski, chciałam powiedzieć.
Przecież tego się nie da nawet pod mikroskop wcisnąć!
No dobra! Spróbuję... .
(...)
No i efekt jest jak wielbłąd.
A jaki jest - każdy wie!
(...)
Taaaa... . Sułtan pogładził się w zamyśleniu po długiej siwej brodzie.
No komu by tu głowę uciąć?!
Aaaaa! Już wiem! Wykrzyknął z radością.
W-e-z-y-r-o-w-i!
Podobno tak mu się w głowie przewróciło,
że na prawo i lewo kamienie strukrotne rozdaje!
(...)
Sułtan to ma klawe życie.
niedziela, 18 kwietnia 2010
Kamień stukrotny (194)
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:21
Etykiety: kamień stukrotny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podziel się
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFamwwmeszE9NZ3Fz9gdJJ90k9ZSe7gZ0Q1InH3_1jABkEkqnuv8imNGRwuYYl5GsxTPHoVlb1-K-iD5tjYScwpKhhJRS9-RTf4XxkmjBaW0F4o-4Jbo2KrtBoG_UnH2-hUueb2LOF5ctF/s1600/IMG_1677---Panorama-z+globusem.jpg)
2 komentarze:
prosze o amnestie dla wezyra.
zgrzeszyl, ale czyz wszyscy nie jestesmy grzesznikami?
-)
Nie, ja jestem bez!
-Przynajmniej tak sądziłem do pewnego czasu.
Prześlij komentarz