Użeram się z rzeczywistością niczym św. Jerzy ze smokiem.
W związku z powyższym odniosłem dzisiaj szereg ran ciętych.
O czym uprzejmie informuję Cały Świat
niechętnie dotykając klawiatury.
czwartek, 11 lutego 2010
Dwa światła (135)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podziel się
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFamwwmeszE9NZ3Fz9gdJJ90k9ZSe7gZ0Q1InH3_1jABkEkqnuv8imNGRwuYYl5GsxTPHoVlb1-K-iD5tjYScwpKhhJRS9-RTf4XxkmjBaW0F4o-4Jbo2KrtBoG_UnH2-hUueb2LOF5ctF/s1600/IMG_1677---Panorama-z+globusem.jpg)
2 komentarze:
To straszne!
W dodatku Reszta Świata obżera się pączkami. Mam nadzieję, że do tego czasu i Tobie przypadła choć odrobina lukru.
ewa
Jedną z cudowności blogosfery jest możliwość spotykania ludzi, których od pierwszego zdania lubię ;-)
A pączków zjedzono całe trzy, co jak na osobnika notorycznie uchylającego się od ich zjadania jest wynikiem przynajmniej świetnym.
A były one z lukrem.
Prześlij komentarz