czwartek, 9 czerwca 2011

Okno z widokiem na Londyn (608)

Idę sobie ci ja przez miasto rodzinne a tam okno z widokiem na Londyn.



Nie przepadając specjalnie za Albionem (czemu nie raz dawałem żywiołowy wyraz!) ujął mię ten widok bardzo. Może dlatego, że on impresjonistyczny po francusku jest?!

I od razu przypomniał mi się dowcip zasłyszany w tejże Anglii:

"Za co Anglicy najbardziej lubią Francuzów?
- Za to, że nie są Niemcami!"

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

czy z tego wynika, ze Francuzow da sie lubic za byle co? -)

Obserwator Toruński pisze...

Nie znam zbyt wielu Francuzów, ale jest to nacja zdecydowanie bardziej dla mnie akceptowalna niż (naprawdę nudni) Anglicy.
Ach ten wspaniale francuski - chociaż czasem drażniący - prawdziwie twórczy indywidualizm!
- A tak przy okazji: mam świadomość, że takie uogólnianie zawsze jest uproszczeniem :-)

Podziel się