czwartek, 20 czerwca 2013

O czym ćwierkają wróble (1265)

A o czymże wróble tak plotują!?
Zapowiadają serię niezwykłych zdjęć wydobytych z rodzinnego archiwum.
A było to tak: spokojna, rowerowa przejażdżka: Miasto - Port Zimowy - Stocznia Remontowa
- Park na Bydgoskiem.
Ciekawe rozglądanie się wokół (mam ostatnio fazę na ptaki) i nagle
przypadkowa rozmowa.



Od słowa do słowa okazało się, że Pan Olgierd też fotografuje / fotografował i po wyrażeniu
ubolewania: "szkoda, że pan analogiem" pojechałem w swoją stronę. W chwilę potem usłyszawszy:
"A co szkodzi pójść po pudełko?" zrezygnowałem z pierzastych węsząc świeże mięso! Wszak
powszechnie wiadomo, że pasjami lubię oglądać zdjęcia innych. Znajduję w nich wiedzę
o otaczającym świecie i (co najważniejsze) sposób w jaki inni ten świat przez obiektyw postrzegają.
- Znaczy się jest dobra okazja do nauki.



Jeśli tylko zdjęcie nie jest tragicznie małe zawsze można w nim znaleźć barwy i smaczki godne uwagi.
Z wyostrzoną więc wrażliwością rzuciłem się na pudełko. A tam...?
- Tajemnice wojskowe sprzed lat kilkudziesięciu!



Nie znając Miasta tak dokładnie jak bym chciał sporo się natrudziłem, aby jednoznacznie ustalić, gdzie
te zdjęcia zostały zrobione. Dlatego też, aby i wam Drodzy Obserwatorzy nie odbierać tej przyjemności
a jednocześnie by zaostrzyć apetyt dzisiaj pokazuję tylko jedno zdjęcie, które jednocześnie stanowi
zagadkę: gdzie w Toruniu zostało ono zrobione?



Podziel się