To był przypadek, zupełny przypadek. Jeszcze przed
awanturą zwaną wyborami szedłem sobie zwyczajnie.
Ulicą, a właściwie placem, a dokładnie to Rynkiem
Nowego Miasta sobie szłem.
A tam na środku tegoż zastałem tłum spleciony gęsto.
I nawet nie spodziewający się epokowego wydarzenia
chcąc nie chcąc uwieczniłem pewien wiekopomny
moment: uroczyście oddawano do użytku śmietnik.
Na kartę czipową on, do każdego gatunku odpadów
osobny a podziemny zbiornik w nim jest. Eldom
i nowoczesność zawitała do naszego miasteczka!
I jak to się zdarza czasami zupełnie przypadkowo
tuż - tuż - tuż przed wiadomymi a fatalnymi
wyborami.
A jak to konkretnie było, to proszę sobie obejrzeć.
- Beze mnie proszę! Polityka mnie nie interesuje.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-cQtabRyHDz0uT461YyvT_m7YZh-B1SFJ150AhHmRH6WEIbLRL0ZNxw8APY1Ly56wfHAgxpGGuhX2cNYYlCKQ0UvLuyIH50bY85FvAsTqnpDfDULCp9NoPQ6dMdZsgkFG_e_JfY-cQNY/s1600/IMG_6519---Szk%C5%82o.jpg)