sobota, 30 czerwca 2018

Stacja Naprawy Rowerów (1994)

Onego czasu (każda ważna opowieść tak się powinna zaczynać!) chlapnęło mi się niebacznie jęzorem, że takie Wąbrzeźno to ma cud - czyli Stację Obsługi Rowerów - której Toruniowi dolegliwie brakuje.

Ledwie to wypowiedziano a już trzeba było tą krzywdzącą opinię na zapas (hau! hau!) odszczekiwać, bo tchnięty przeczuciem sprawdziłem a internety podpowiedziały, że nieprawdą jest jakoby. No to przy pierwszej okazji objazd onych Stacji został dokonany czego dowód się przedstawia.

Dziś potwierdzając faktyczność istnienia onych trzech toruńskich Stacji, pełen skruchy - nadal prawie nie wierząc w to, że mogę się mylić - przedkładam Waszym oczom dowód, że Toruń też i owszem ma posiadanie owych Stacji.

Pierwsza stoi na Rapaku, druga na tarasie widokowym przy nowym moście a trzecia na Barbarce. A wszystkie one na jedno kopyto biedne i mało wyróżniające się z otoczenia. Takie jakby stawiający się wstydzili tego minimalizmu z jakim zostały zrealizowane.

Wąbrzeźno grosza nie pożałowało i ma swoją Stację w pełnej krasie! Nawet liczydło elektroniczne mają co propagandowo rowerzystów podwójnie rachuje: od początku roku i danego dnia. 

Te nasze Samoobsługowe Stacje do złudzenia przypominają mi niektóre miejsca odbywania publicznych ćwiczeń. Takie patologicznie minimalne co do ilości  i wyposażenia na odczepnego zrealizowane z budżetu obywatelskiego zapewne.

...ale o tym już było i jeszcze będzie. Kiedyś.

niedziela, 24 czerwca 2018

SKOŁOWANI: Po ten kwiat paproci... (1993)

KTO: Program ABSOLWENT UMK, "Skołowane Niedziele" - Klub Rowerowy SKOŁOWANI

CO: Nocny Rajd Kwiatu Paproci 2018 (g.19:00 - 01:00)

GDZIE: Toruń - Leśnictwo Bielawy - Toruń

KIEDY: 24 czerwca 2018r.

JAK: To był  n o c n y  rajd ze wszystkimi tego konsekwencjami! Cienistymi lasami jechano do Nadleśnictwa "Bielawy" żwawo.

Był Pana Leśniczego wykład praktycznie ilustrujący co to znaczy wyhodować milion sadzonek rocznie... .

Dowiedziano się co mogą katastrofalnego zrobić 3 łosie i dlaczego torf do upraw typu szklarniowego trzeba sprowadzać ze Szwecji.

Przed sporą ulewą zdążono upiec kiełbaski i w następującej po ulewie przerwie szukano kwiatu paproci. I znaleziono go!

Nocny powrót do domów był także niezwykły, bo całkowicie suchy. I to też jest dobre wspomnienie z tego rajdu.


Wszystkie zdjęcia znajdują się tu:
https://tinyurl.com/ychzvtx8



















środa, 20 czerwca 2018

Marszałkowska Gala Nagród (1992)

KTO: Marszałek Województwa Kuj. - Pom. Piotr Całbecki
CO: XVIII Gala Nagród Marszałka Województwa Kuj. - Pom.
GDZIE: Centrum Kulturalno - Kongresowe JORDANKI w Toruniu
KIEDY: 19 czerwca 2018r.
JAK: Perfekcyjnie i telewizyjnie zorganizowane Wydarzenie.

Wśród osób nagrodzonych znaleźli się ludzie z samego świecznika osiągnięć naszego województwa: twórcy, urzędnicy, działacze społeczni, duchowni i wojskowi.

Nie chwalący się, ale kiedy zobaczyłem Przyjaciół z Borów Tucholskich wśród osób odznaczonych po raz kolejny zdałem sobie sprawę z tego w jakiej rangi przedsięwzięciu miałem zaszczyt brać udział.

Widząc jak kilkakrotnie odbierają nagrody za działalność w różnych dziedzinach sam czułem się nagradzany... .

Jako absolwent tego wielomiesięcznego szkolenia i obecnie Przewodnik Po Borach Tucholskich wówczas czułem, że mam do tego prawo.

Magdalena Kurpinowicz, Karol Gutsze i Michał Bucholc: to oni byli motorami napędowymi tego pionierskiego przedsięwzięcia za które - w obecności licznych kamer filmowych i aparatów fotograficznych - zostali uhonorowani.

Wśród innych osób rozpoznałem także (jeszcze) osoby mi nieznane:
- Iwonę Chmielewską, ilustratorkę i pisarkę (Toruń) – nagrodzoną za osiągnięcia na szczeblu międzynarodowym w dziedzinie książki ilustrowanej.
- Marcina Sautera, reżysera, scenarzystę, operatora filmów dokumentalnych, fotografika (Bydgoszcz) – za realizację znakomicie przyjętego przez krytyków i widzów filmu dokumentalnego „Żalanasz - pusty brzeg”.


OGÓŁEM: zachwyciła mnie precyzyjna - iście zegarmistrzowska - organizacja Wydarzenia zakończonego koncertem Elbląskiej Orkiestry Kameralnej pod batutą Leszka Możdżera.


























Podziel się