Zupełnie niedawno przeczytałem bulwersujący artykuł w "Nowościach" o tym jak zaniedbana (w sensie brudna) jest Starówka. I dzięki interwencji "Nowości" w jakimś niebywałym tempie, bo już po godzinie (sic!) śmieci wokół "Smoka" zniknęły... .
- A co się dzieje przy "Naszych Stawach" gdzie - póki co - nie bywają jeszcze zagraniczni turyści?!
...być może kiedyś - jak dobrze pójdzie, a my ładnie poprosimy - to zostaną posprzątane.
Domaganie się ode mnie pełnej dokumentacji skandalicznego zaśmiecenia terenu nie powiedzie się. Odpowiedzialnych ludzi to nie ruszy, którzy i beze mnie doskonale wiedzą o brudzie, braku koszy i ogólnym zaniedbaniu terenu... .
Poniższe zdjęcie jest na odtrutkę.
Co trzeba zrobić, aby teren "Naszych Stawów" wraz z terenem przylegającym został uznany, za unikalny obszar podlegający szczególnej dbałości i trosce?
poniedziałek, 21 czerwca 2010
Moralność pani D. (258)
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:29
0
komentarze
Etykiety: śmieci
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Podziel się
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFamwwmeszE9NZ3Fz9gdJJ90k9ZSe7gZ0Q1InH3_1jABkEkqnuv8imNGRwuYYl5GsxTPHoVlb1-K-iD5tjYScwpKhhJRS9-RTf4XxkmjBaW0F4o-4Jbo2KrtBoG_UnH2-hUueb2LOF5ctF/s1600/IMG_1677---Panorama-z+globusem.jpg)