Spotkałem ja na Bielanach. Siedziała spokojnie, tak jakby miała sporo czasu. Jakby się niegdzie nie wybierała. A tu zima, a tu mróz.
- Minus 15 było... .
wtorek, 28 grudnia 2010
Moja druga sójka (445)
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:00
2
komentarze
Linki do tego posta
Etykiety: sójka
Subskrybuj:
Posty (Atom)