czwartek, 6 października 2011

Za późno i za wcześnie (692)

Gdybym miał oceniać całość sztuki współczesnej poprzez to co pokazują w toruńskim CSW
to... szkoda słów! Smutek, brak pomysłów, szpanerstwo, epatowanie pseudofilozofią przez
pozorantów co to gadają a nie potrafią zwykłej ręki namalować... .

Można się ciężko przeziębić od przeciągów w tym marmurami wyłożonym obiekcie.
-Tak tam wieje nudą!

(Wiem! Wiem! Za wcześnie na kompleksową ocenę, którą i tak powinien zrobić fachowiec.
To jest przecież młoda placówka a UMK dopiero otwiera nabór na kierunek: krytyka sztuki)


I dlatego wolę ulice!
Tam toczy się prawdziwe życie.
Tam, sztukę prawdziwą można zobaczyć!
Taką co zostawia ślad
Co nakłania do myślenia
Co uczucia budzi.

"Za późno. Jest już za późno!".



* * *

W histori tego dziennika pojawiło się (nasilające się?) a niepokojące zjawisko.
Nowi Obserwatorzy wpadają i wypadają jak burza. Co to jest!? Jak tak można?
Powyższe postępowanie uważam za naganne!

Nie po to w wielkim trudzie obrazy o nieprzemijającej wartości się wyrabia
("mów mi Rembrandt") aby każdy z nich skwitować mrugnięciem oka zaledwie.
A gdzie docenienie kompozycji, a gdzie dojrzenie myśli głębokiej
nie zawsze podanej na tacy?
- Ten pośpiech w odwiedzinach trzeba w sobie zmienić!

Proszę obudzić w sobie wrażliwość plastyczną na obraz, proszę nieco wyhamować się
z tym oglądactwem i zacząć przeżywać to co pokazuję. - ...bo jeśli nic z tych rzeczy
nie udało mi się obudzić to daremny trud mój, daremne niepokoje... .
- O prawdziwy więc kontakt zabiegam.

A kiedy już zacznie się zdjęcia starannie oglądać, fotografie dobrze widzieć, a myśl
głęboką zauważać wtedy to - dopiero wtedy! - w pełni Osobie Odwiedzającej Ten
Dziennik przysługiwać będzie tytuł O b s e r w a t o r a .
- To jest zaszczytny tytuł Proszę Państwa, więc proszę sobie cenić go.

Podziel się