Dzień zapowiedziano słoneczny i tym sposobem ostatnia
tego roku wyprawa rowerowa do Parku Romantycznego
w Turznie nam się przytrafiła.
Po drodze kościół w Gostkowie odwiedzono.
Ziela przydrożne kolorami zapewniały nas, że jeszcze
nie wieczór, jeszcze nie jesień, jeszcze lato lato jest!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7PTS2ozB-OLt4DiR4ZigqFUio8mWyUxrX1Xf2eWJE8ZUrAgU7wbZZf4k0BQEs5dyR_hEXhZhmPYR3Ot7o-msIHvjOliglDG-u3-lyXAzeQOrn9zNF1BznoHqQYEkCDWHKrCfPVzwSc5gC/s400/IMG_7169---Ten-jeden-mak.jpg)
Pamiętacie "Pejzaż rembrandtowski"?!
- Tak, światło czyni cuda. Albo i nie.
Mimo trwającej urody róże w turznieńskim Parku Romantycznym
powoli chyliły się ku jesieni.