Lepiej być pięknym i bogatym niż starym i biednym.
Cóż zrobić jednak kiedy powaby młodości minęły a przy egzystencjalnym minimum do zniedołężniałej starości to jeszcze ho-ho?
Wtedy się robi zdjęcia takim jak ten: pięknie zdziwionym. (Kto wie gdzie to?!) Taki widok koi i pozwala na spokojniejsze przeżywanie ludzkiej małości, która ostatnio tak mocno zabolała.
- Czy już użalałem się, na wątłe ostatnimi czasy zdrowie?!
PS. Rozwiązanie zagadki: Goblinowie dwaj łażą po gzymsie nad drzwiami do "Czerwonego Spichrza".
Codziennie.
Od trzystu lat.
wtorek, 2 listopada 2010
Dylematy (389)
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:30
0
komentarze
Linki do tego posta
Etykiety: maszkaron
Subskrybuj:
Posty (Atom)