niedziela, 21 maja 2017

Co słychać w Ino? (1810)

O tym, że władza w Inowrocławiu jest dziedziczna to wszyscy wiedzą! Ród Brejzów dzierży ją z małymi przerwami przez całe dziesięciolecia już od czasów pruskich. Teraz już najmłodszy z potomków przyuczany jest do zawodu politykiera... . Jak dobrze pójdzie to pewnie niezadługo się dowiemy skąd oni pochodzą.
- Na razie na murach jest coś Rzymianach... .

ASKAUKALIS? Na pewno nie będę objaśniał co to hasło znaczy! Nie mogę za alfę i omegę robić - osobiście jestem od robienia zdjęć. Tylko tyle i aż tyle.


Wystarczy, że za Was zajrzę tu i ówdzie, że oczami Waszymi będę. ...i od czasu do czasu otumanię lub nieco przestraszę.

A tak na co dzień Inowrocław jaki jest każdy widzi!  Nadal za uzdrowisko robi...

...i nie tylko ludzi, ale i drzewa tam leczą!









Jako, że czas świąteczny 3-Majowo był - po nawdychaniu się oparów solnych - w koncercie patriotycznym udział wzięto. Gdzie jak gdzie ale w mieście gdzie najpierwej na Pomorzu powstało Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" to się w takim dniu należało.




Tak, polonez także był!

Podziel się