niedziela, 25 kwietnia 2010

Pasterz saren (201)



Jako pasterz saren lubię się co jakiś czas pochwalić swoim stadkiem.

No już dobra, dobra! To jest moje pierwsze ich zdjęcie.

2 komentarze:

Kasia pisze...

sarna... to mi ostatnio przebiegła przed maską! zważywszy na mój niezbyt okazały staż za kierownicą, nie było to najbardziej pożądane przeze mnie doświadczenie;)

Obserwator Toruński pisze...

A mówiłem "Marynie" tyle razy, żeby nie wałęsała się po szosie! ...one na wiosnę zawsze mniej mnie słuchają.

Podziel się