Ostatnio się ociągam - za zrozumienie czego dzięki.
W ł a ś c i w y materiał z wczorajszego spotkania jest w intensywnym przygotowaniu
i pokaże się za czas jakiś.
- Dokładnie kiedy - to nie wiem, bo nie wszystko zależy ode mnie.
Na szczęście mam ten komfort, że chociaż to jest dziennik, to nikt
nie powiedział, że zawsze i wszędzie i o każdej porze
("gdziem z Tobą bywał, gdziem z Tobą się bawił")
obowiązywać będzie zasada "dziś wydarzenie jutro materiał".
Oczywiście, że tak byłoby najlepiej, ale na szczęście oferowany towar
nie ma charakteru golonki (Zapomnieć w poście! Zapomnieć!)
a Czytelnicy "Obserwatora" to osoby pełne zrozumienia i taktu
które nigdy nie czytają "Faktu".
- Druga rzecz, że wspomniana potrawa wcale nie musi być ich ulubioną... .
Tym zgrabnym sposobem wypycham się na dzisiaj samym wstępem
do wczorajszego spotkania. A więc na początek rzeczy pierwsze.
Oto miejsce akcji! Nasz wspaniały U N I W E R S Y T E T .
Pochmurny on nieco (jak to na przedwiośniu) aleć jaki obiecujący!
A oto sala nr 10 w Bibliotece Głównej.
Póki co schowany za mównicą dramatycznie zawieszam głos.
Do jutra.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biblioteka Główna UMK. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biblioteka Główna UMK. Pokaż wszystkie posty
piątek, 30 marca 2012
Przepraszamy za usterki (868)
Autor:
Obserwator Toruński
o
10:27
0
komentarze
Etykiety: Biblioteka Główna UMK, Stowarzyszenie MŁODY GŁOS, UMK
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Podziel się
