sobota, 26 listopada 2016

Nowe życie (1712)
















A gdyby tak w bańce po mleku szczelinę zrobić, na zielono pomalować
i napis wyraźny dać to...
















...to bańka dostałaby nowe życie! Już nie zgnije pod płotem,
rdzewieć zapomniana w szopie nie będzie: w nowej roli wystąpi.
















A gdyby tak dorobiwszy się domu (a było to w latach 70-tych
ubiegłego stulecia) ozdobić go odłamkami ceramiki, szkła lub
luster... . 
















...wtedy to dawne "włocławki" - a teraz potłuczone skorupy
dostałyby szansę wystąpić w nowej roli, jako ozdoba. Odrzućmy
(co przyznaję trudne jest!) rozważania estetyczne: ważne, że to
co przed chwilą zużyte było i bezużyteczne ma teraz nowy sens.
















Podobna sytuacja jest z oponami. Komuś gdzieś tam starej opony
wyrzucić było żal. A zdarzyło się akurat, że dopadła tego kogoś
pilnie potrzeba piękna. Do Muzeum Narodowego daleko, a ze
sztuką chce się mieć kontakt teraz - zaraz - natychmiast.
















I tak powstał OPON-ART, który falami zalewa miasteczka i wsie.
















Dla nabrania oddechu wobec natłoku tego nowego kierunku
w sztuce ludowej (?) beczka w nowej roli: wędzarnia. To znany
i powszechny sposób na zagospodarowanie blaszanki do nowej
roli.
















Przyglądając się pozostałym OPON-ART'om można sobie kiwać
głową, wydziwiać i tak dalej. Nie zmienia to jednak faktu: stare
przedmioty dostały nowe życie.






















Mając za sobą tak wiele dramatycznych przykładów drugiego życia
przedmiotów na zakończenie coś bardziej pogodnego i prośba.
















Jeśli ktokolwiek - gdziekolwiek zobaczy przedmiot, który dostał
nowe życie to za informację o tym / zdjęcie tegoż obiektu wdzięczny
będzie Wasz obserwatortorunski@gmail.com.

Brak komentarzy:

Podziel się