piątek, 20 marca 2015
Prosto z Londynu (1530)
Nie, nie wyjechałem do Londynu - jeszcze nie czas. Czapla wysłała
mi zdjęcia, stąd występuje Ona u nas dziś jako Zaproszony Fotograf.
I zatęskniłem za Wielkim Miastem. Nie, nie chodzi mi akurat o konkretne
miasto Londyn, ono (gdyby akurat nie Czapla) to mi dokładnie powiewa.
O jakieś inne Wielkie Miasto mi się rozchodzi. Ot, chwilowo brak mi jest
szerokich ulic, gwaru wielkomiejskiego i tego całego pazłotka, które tak
wprawia - nas prowincjuszy - w ekstatyczny zachwyt.
- Chyba się wybiorę do Bydgoszczy!
Autor:
Obserwator Toruński
o
05:49
Etykiety: czapla, guest photographer, Londyn, miasto nocą, Zaproszony Fotograf
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podziel się
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFamwwmeszE9NZ3Fz9gdJJ90k9ZSe7gZ0Q1InH3_1jABkEkqnuv8imNGRwuYYl5GsxTPHoVlb1-K-iD5tjYScwpKhhJRS9-RTf4XxkmjBaW0F4o-4Jbo2KrtBoG_UnH2-hUueb2LOF5ctF/s1600/IMG_1677---Panorama-z+globusem.jpg)
2 komentarze:
Ostatnie zdanie wywołało u mnie pełen serdeczności, a nie ironii, uśmiech.
I ja się temu nie dziwię!
...albowiem w naturze ma się tę pogodę ducha. A ma się. SIĘ.
Prześlij komentarz