czwartek, 1 września 2011

Portret (657)

Czasami nachodzi mnie ochota na portrety.

Do ludzi wtedy lgnę, wpatruję się w przechodniów rozpoznając ich przyszłe konterfekty w studio... . Niektórzy z nich nie są w stanie uciec przede mną.



Ktoś jeszcze chce być sportretowany?!

(...)

A propos portret... .
Przepadam za androidami:
http://www.cubo.cc/creepygirl/
Tak mogła wyglądać opiekunka wyprodukowana we fabryce Fantoccini.
- Patrz niezapomniane opowiadanie Ray'a Bradbury'ego: "I Sing the Body Electric".

Brak komentarzy:

Podziel się