Goście przyjadą do Fortu! 2/2 (1324)

Pokazawszy wczorajszą zajawkę na temat Fortu IV - Żółkiewski przypomniałem sobie w ramach jesiennych remanentów, że przecież nie zawsze tam mi się spieszyło. Miało się kiedyś ten luksus pozwalający na delektowanie się echem kroków pruskich żołnierzy na długich fortowych korytarzach... .

Manewry fotograficzne przeprowadzono 9 marca 2009r.
- Ciekawe co od tamtego czasu radykalnie się zmieniło?

Może kiedyś będę miał okazję obiektywem te nowości sprawdzić?!
- Może.

Goście przyjadą do Fortu! 1/2 (1323)

Wiadomość, że Goście z daleka przyjadą wywołała w Rodzinie powszechną mobilizację. Jako naczelny przewodnik zrobiwszy szybki przegląd atrakcji turystycznych doszedłem do wniosku, że warto (no,tym razem naprawdę warto!) pokazać im Fort IV.

Wśród zagranicznych (a nawet krajowych!) gości mało znana to atrakcyja toruńska, chociaż powoli zyskująca na należnym jej znaczeniu (turystyka fortowa).

Wybrawszy się na przegląd stanu Fortu (a mając do dyspozycji katastrofalnie małą ilość czasu), po jego zwizytowaniu mogę powiedzieć, że:

• ciągle tam coś się nowego w murach dzieje (renowacje, naprawy, uzupełnienia)
• armaty w niezłym stanie dumnie pokazują swe lufy, oprócz legendarnej "katiuszy" czekającej
  od wieków na lepsze dla niej czasy (może by ją do czasu odrestaurowania gdzie schować, bo obecnie to robi antyreklamę?)
• dla ciekawskich pani z recepcji dysponuje materiałami promocyjnymi, szeroką ofertą i fachowym słownictwem.

A może by tak jakieś bliższe szczegóły? A nie, nie! Proszę sobie własnym organizmem w Toruniu sprawdzić!
...bo warto!

Ostatecznie nie udało się nam do wnętrza Fortu Yorck dotrzeć, ale dobre wrażenie pozostało.
- Turystom spoza Miasta miejsce to się uprzejmie (a bezinteresownie) poleca.

Tajemnicze drzwi (629)

Tu jest zamknięte.
Na głucho.
Od dawna i dla każdego.
Proszę się więc nie dobijać.
...bo pogonią!