Strony

środa, 31 października 2012

"Port Drzewny" i "Pan Tadeusz"(1050)

Krótka wizyta w "Porcie Drzewnym" a tam...?
- Krocie kaczek różnych się wylegujących na brzegu i pojedyncze egzemplarze pływające.















































Nie wiadomo jak i kiedy Prezydentowi Komorowskiemu udało się
przeczytać do końca "Pana Tadeusza". Zachęcał nas wszystkich
to i pewnie sam głośno czytał nie tylko przez 5 minut i na pokaz.

Z dumą oświadczam, że my właśnie zakończyliśmy głośne czytanie całości!
I to nie po raz pierwszy!
- Co cieszy.




2 komentarze:

  1. Zdjęcie 'grupowe' kaczuch też w Porcie? Bo widzę z tyłu kormorana 'suszącego się' na betonie - nie kojarzę takowego w Porcie :)
    Poza tym gratuluję dość bliskiej nurogęsi!
    Olek

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie zdjęcia z tego postu zrobiono w Porcie Drzewnym.

    Takich wielkich grup kaczych było z pięć chyba! Nigdy tak dużo krzyżówek w jednym miejscu nie widziałem.

    > widzę z tyłu kormorana 'suszącego się' na betonie
    Czymże jest ten portowy kontur marny wobec urobku z tegorocznych Mazur: http://www.obserwatortorunski.pl/2012/05/kormoran-latajacy-wilk-902.html

    > Poza tym gratuluję dość bliskiej nurogęsi!
    Ona jakoś tak sama w obiektyw zalazła :-)

    OdpowiedzUsuń