Strony
(Przenieś do…)
STRONA GŁÓWNA
O MNIE
WSPANIAŁY PORTRET PSA
MERCEDES POTRZEBNY
TORUŃSKIE GRAFFITI
PORTRETOWNIA TORUŃSKA
JAK ZOSTAŁEM MICKIEWICZEM
STELLA POLARIS
PARADA RÓWNOŚCI
SPRZEDAWCA LICZB LOSOWYCH
▼
sobota, 24 listopada 2007
Wizyta w operze (47)
›
Cicho było i spokojnie. Jak zwykle. On przyszedł i powiedział; Idziemy. I nie zapominaj o aniele. Dość niewyraźny on, kurzem czasu przyprósz...
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer