Strony

niedziela, 17 września 2023

Dżamble na Drwęcy (2301)

Na zakończenie sezonu kajakiem po Drwęcy płynąć się należy! Powzięto taką decyzję i przy pomocy znanej Agencji Kajakowej zadanie zrealizowano jak onegdaj.

Start z samego Golubia - Dobrzynia już był niezwykły!

Jakby co - to takie coś - to wyciskarka do soku z jabłek jest.

Drugim dziwem na firmowej przystani był wiadomy węzeł na poziomie Professional Business Lux, potwierdzający swoją klasę poprzez nienaganną czystość i  świeżość.

Parę minut po przybyciu sprawna obsługa zapewniła nam sprzęt i... hajda na wodę!

Przy starcie obowiązkowy rzut oka na prawdziwy gotyk renesansem dla niepoznaki pokryty...

...a potem już tylko wody chłód i jej zapach miły!




Mijające nas kajaki przypominały: jeśli przyrodniczej ciszy zażyć na Drwęcy chcesz, to w środku tygodnia się na pływanie kajakiem wybieraj!

...inaczej supy będą leniwie prezentować wdzięki swe.

...ale poza tym było spoko!

Pełne spoko. I luz.

Na zakończenie przyłożyliśmy się do wiosłowania i ogólnie wyszło tak jak w znanym wierszu:

"Po latach dwudziestu wrócili z powrotem,
Po latach dwudziestu lub dłużej;
I kaźdy wykrzyknął: "Jak oni wyrośli!
A byli u Jezior! W Górach byli Oślich!
I w Strefie Strachu i Burzy!"
I pito ich zdrowie, i bankiet wydano,
Na którym ciasteczka drożdżowe podano,
I każdy pomyślał: Ach, oddałbym życie,
Gdybym jak oni mógł także w tym sicie
W dalekie wyruszyć podróże!"

Powrócim tu gdzie naddrwęcański brzeg!