nadal jest nieczynny. Tym razem z powodu przedłużających się prac remontowych. O czym już
niedawno było. Objaśnienie na te przedłużające się remonta okazało się być prostsze niż można sobie
wyobrazić. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie: a gdzież to podziała się ekipa co na Kępie
Bazarowej pracowała? A czemuś to ona pracę swą - jakże nam i pozostałym turystom potrzebną-
porzuciła na łeb na szyję?!
Ano majstry przenieśli się na prawy brzeg rzeki Wisły, aby zaklepać sobie robotę przy bliźniaczym
tarasie tam właśnie obecnie budowanym.
- Co udokumentowano.
Obydwa tarasy mostem świetlnym połączone mają być. Dokładnie o co się rozchodzi z tym światłem
mostowym to nie wiadomo, ale ma być interesująco. Czego sobie wszyscy uprzejmie życzymy.
- Żeby tylko nie było jak w tym dowcipie, zakończenie którego brzmi: nie jestem taki, ty zgasisz
a ja spadnę!
Pytanie tylko czy Jaś doczeka się tego mostu tego lata? Mimo wszystkie uwagi krytyczne Kępa
Bazarowa to nadal miejsce kultowe! Taras nie taras, ale Miastem nadal stamtąd zachwycać się można!
