Strony

piątek, 13 lipca 2012

Zakopany w zieleni (958)

Zakopałem się w tych działkach, zagubiłem się w tych Stawach... .
A tu czas na świat wyjść!
Ludziom się poprzyglądać.



Jakoś mnie jednak nie ciągnie.
Póki co.



...bo niby i dlaczemu? Tylko kłopot.



Posiedzę sobie i pomarudzę w zielonym kącie.
- Póki lato jeszcze.