A kiedy już będę bardzo stary - tak stary, że już nawet zdjęć nie będzie mi się
chciało robić - to mógłbym sobie pomieszkać tutaj. Albo tutej.
Rano chciałbym sarnie albo innemu danielowi spojrzeć prosto w oczy.
A wieczorem gdyby jaki zwierz nie miał do mnie żadnej sprawy - to bez urazy - każdy
z nas spokojnie mógłby iść w swoją stronę.