
I nic mnie nie obchodzi , że jest buro.

Każdy się stara jak może: bocian zapowiada to samo co i w zeszłym co roku... .
Ze swej strony ochoczo serwuję mazurka wielkanocnego!

A onże gniazdko przygotowuje dla przyszłych pokoleń.
Radośnie.
Uważam jednak, że w tych wiosennych zapałach łabędź bigamista nieco przesadza!

...chociaż przyroda wie lepiej od nas co dla niej najlepsze :-)