Strony

niedziela, 19 czerwca 2011

Pyszne lody domowe (618)

Po przeczytaniu spisu tego co zawierają lody sklepowe nabrałem niezwykłej odwagi.
Tym łatwiej mi to przyszło, bo w bliskiej perspektywie mamy spotkanie rodzinne w szerszym gronie. Stwierdziłem więc iż nadeszła stosowna pora aby błysnąć.
- Lodami.
SKŁADNIKI

Wszystko zaczęło się od 6 żółtek.
I nieważne jest, że jedno się mi rozpłynęło.
Uwaga! - Białka zostawiamy na lepsze czasy.



2 szklanki śmietanki zużyłem, czyli jedno opakowanie.
Ma być na nim napisane, że to jest 36% tłuszczu.



1 szklanka mleka tłustego, czyli 3,2% jest potrzebne.



Cukier puder ma być, w tym wypadku wsypałem 2/3 szklanki.



SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA
Krok 1
Mleko
podgrzewamy na wolnym ogniu. Stopniowo dodajemy do niego cukier i (ciągle) czymś mieszamy (żeby się nie przypaliło!), aż do zagotowania.
Jeśli chcemy mieć lody waniliowe to po rozpuszczeniu się cukru dodajemy laskę wanilii. Aby aromat był mocniejszy to przecinamy ją na pół lub więcej części wzdłuż korzenia.

Krok 2

Po zagotowaniu garnek ściągamy z ognia i wyciągamy laski wanilii, bo zapach przeszedł już do mleka. Mleko studzimy odstawiając garnek na bok.
Zrobiłem oczywiście po swojemu, bo po zakorkowaniu kuchennego zlewu napuściłem doń zimnej wody i w tym chłodziwie szybciutko obniżyłem temperaturę.

Krok 3

W osobnym, a wysokim pojemniczku ubijamy żółtka i stopniowo dodajemy do nich ostudzone mleko.

Krok 4
Całość przelewamy do garnka i podgrzewamy na malutkim ogniu, aby masa zrobiła się gęsta. Jak zacznie przywierać do łyżki to znaczy że jest ok. Aby mieszanina nie przywarła do garnka musimy ciągle mieszać.
- Mieszałem łyżką okropnie długo (17 min.), a i tak zrobiły się grudki, których i tak nikt oprócz mnie nie widział.

Krok 5
Teraz odstawiamy całość na bok by ostygła.
Robimy oczywiście po swojemu wykorzystując patencik z zimną wodą po raz drugi.
Jak już masa ostygnie to dodajemy do niej śmietanki cały czas dokładnie mieszając.
- W internetowym przepisie o tym nic nie było, ale najpierw zrobiłem ze śmietanki puszystą masę. Użyłem do tego celu miksera z takimi cosiami do ubijania piany.

Krok 6
Jak już całość będzie dobrze połączona to wkładamy wszystko do lodówki aż się schłodzi.
Lepiej jednak zanurzyć znowu garnek w zimnej wodzie. Będzie szybciej!

W podsumowaniu przekładamy schłodzoną masę do zamrażalnika na około 6-7h.

Krok 7

Wyjąć na około 0,5 godziny przed spożyciem. Podawać z uśmiechem i koniecznie przy dźwięku fanfar. Szmer podziwu, głośne mlaskanie gości oraz (na zakończenie) standing ovation przyjmujemy jako zdarzenia nam należne, a potem przekazywane w legendach rodzinnych z pokolenia na pokolenie.

Kiedyś jak będzie mi się chciało to pokażę jak takie lody wyglądają przed podaniem!