Strony

niedziela, 24 stycznia 2010

Odjazd (117)

Wyjechałem do Florencji.
Oglądam obrazy Botticellego,
kąpię się w morzu
i dobrze jest mi w tym ciepłym kraju.

(...)

Obecnie jakby mnie ktoś szukał, to jestem na spacerze.



A dokładniej to schowałem się.



W cieniu śnieżnego drzewa.
Też.