SĄ.
Osobiście mam ich kilka. No dobrze, przyznam się: kilkadziesiąt. (Hm! Może nawet kilkaset!)
...ale dzisiaj pokażę tylko jeden.
To jest m ó j najnowszy skarb. Więc nie ma lekko, nie oddam go za darmo, nie pozbędę się go łatwo. Mało tego! Nie pokażę go w całości. ...bo to ja go sobie odkryłem i uwieczniłem. Na swój własny egoistyczny bardzo użytek. Dlatego dziś próżno szukać fasady. Będzie tylko sprawozdanie z wnętrza. Zapraszam!
c
Oczywiście, rozumiem, że ta klatka schodowa onieśmiela! ...ale już proszę nie stać tak przed tymi drzwiami.
c
c
c
c
Wiem. Wiem, że ciężko po tych schodach, ale niewskazane jest opierać się ściany. Mimo, iż jest tu schludnie to wszystko tutaj kurzem (wieków) przyprószone. A remonta klatki schodowej dopiero mają być.
c
c
c
c
Jeżeli ktoś już musi koniecznie odpocząć to nie se kucnie :-)
c
c
c
c
* * *
Urząd Skarbowy
w miejscu
Uprzejmie donoszę, że ta kamienica nie jest moja.
- A szkoda!